O amarantusie dowiedziałam się niedawno. To jedna z najstarszych i najzdrowszych roślin na świecie,a w takiej postaci w Polsce znana od niedawna.Kupiłam amarantus firmy
bistro mamaWieczorna rozmowa z mężem:- Wiesz co teraz bym sobie zjadł?- Nie wiem- Takie pączki z dziurką, które kiedyś kupowałem na Ozimskiej, tam była taka budka i
bistro mamaDwa lata temu, kiedy zbliżała się Wielkanoc,o blogowaniu nawet nie myślałam,choć swój pierwszy post zamieściłam miesiąc po świętach - w maju.Czytaj więcej »
bistro mamaBardzo często kupuję owoce na targowisku. Na to targowisko oczywiście pędzę z Frankiem w wózku. Jego reakcja na kolorowe owoce i warzywa na straganach jest niesamowita
bistro mamaNiektóre przepisy muszą odczekać trochę czasu, zanim pojawią się na blogu. Z niektórych jestem niezadowolona, bo zdjęcie nie takie, bo sam przepis do niczego. O niektórych
bistro mamaMam taki jeden zeszyt z przepisami, który założyłam będąc w 7 lub 8 klasie szkoły podstawowej. Tak, tak... "w tych czasach" nie było gimnazjów
bistro mamaKiedy robiłam listę zakupów na zeszłoroczne święta Bożego Narodzenia, wśród innych składników znalazł się mak. Nie wpisałam ile tego maku ma być, nie przypuszczałam również, że
bistro mamaDługi weekend dobiega końca. Pogoda w tym roku nie rozpieściła, podobnie jak w poprzednim. Pamiętam, bo spędziliśmy ubiegłoroczną majówkę na wyjeździe i większość czasu przesiedzieliśmy w
bistro mamaPora się odgruzować... wyciągnąć stare przepisy i dodać zdjęcia z dysku, które czekają w kolejce od miesiąca. Dawno nie miałam tak długiej przerwy na blogu i
bistro mamaNiewiele znam osób, które zdecydowanie mówią, że nie lubią czekolady. Czekolada zarówno wzmacnia stan euforii, jak i działa uspokajająco. Jesienią jest idealną pocieszycielką, byleby nie przesadzić
bistro mamaKiedyś dawno, dawno temu w podróży w nieznane rodzice zabrali mnie i siostrę do cioci Marysi do Świdnicy. Ciocia upiekła przepyszną szarlotkę. Nie można było się
Ana Mari's worldPrzepis znalazłam w książce niezawodnej Doroty z bloga moje wypieki. To chyba pierwszy blog kulinarny, który mnie zaczarował. Podziwiałam zdjęcia, testowałam wypieki. Cieszę się, że
W kuchni wieczoremZnowu słodkie! ;-) no cóż łasuch ze mnie ogromniasty! Dzisiaj zapraszam Was na czekoladowe muffiny z dodatkiem bananów i chałwy, podane z kremem czekoladowym. Muffinki wyszły
SMYKWKUCHNINa blacie leżał ten samotny banan. Jeden, jedyny. Jakiś taki smutny. Obok niego stało masło orzechowe, kupione z zamiarem przyrządzenia muffinek, już kilka dobrych
Gotowanie to kochanie" Chwila przerwy między mało interesującą lekturą na studia. Chwila, którą nie mogłam wykorzystać inaczej, jak na przygotowaniu czegoś smacznego w kuchni. Miałam w pudełku jeszcze kilka
Słodkie Przyjemności