Tak jak pisałem w poprzednim poście robiliśmy z Magdą placki ziemniaczane. Robiliśmy wtedy też bułki wrocławskie (w poprzednim poście) i ciabaty (w kolejnym poście). Wszelkie okoliczności
Marder&Marder ManufactureNie bardzo wiedziałem jak nazwać tę potrawę, czyli jaki dać tytuł posta. Myślałem i myślałem, aż w końcu dałem taki jak widać :) No więc co Magda
Marder&Marder ManufacturePrzyjechała do nas Magdy mama. Więc trzeba się z dobrej strony pokazać :) Znaczy się paszę jakąś trzeba przygotować, niech teściowa zje nieco, w końcu też człowiek
Marder&Marder ManufactureGenialne jedzenie! Ma same zalety: otóż prawie nic nie kosztuje, robi się samo i jest naprawdę pyszne! Niby nic wielkiego, zwykłe ziemniaki, ale taki mi zasmakowały
Marder&Marder ManufactureDzisiaj przepis obiadowy. I to nieskromnie powiem, że obiad był naprawdę mega-wypas! Uwielbiam takie proste i smaczne rzeczy. Mowa oczywiście o tytułowej zapiekance ryżowo-warzywnej
Marder&Marder ManufactureTaka oto sobie historyjka: wracam z Karoliną z pracy, siedzimy sobie w pociągu i zaczynam zamulać (chyba chory zaczynam być więc zamulałem potężnie), że obiad muszę
Marder&Marder ManufactureMagda ostatnio zamiast chodzić do pracy siedzi w domu. A jak siedzi w domu to i w kuchni sporo myszkuje. A mi oczywiście w to
Marder&Marder ManufactureDawno dawno temu (prawie tak dawno, że najstarsi górale ledwo to pamiętają), jeszcze za czasów szkoły średniej byłem ze dwa, czy trzy razy na Słowacji z
Marder&Marder ManufactureNo to mnie Madzia zaskoczyła. Poważnie. Zrobiła makaron szpinakowy i do tego sos pomidorowo-twarogowy. Heh, na dwa dni wyżerkę miałem. Ale z tym sosem to
Marder&Marder ManufactureJak wspomniałem w poprzednim poście Madzia zrobiła porządny dwudaniowy obiad. W poprzednim wpisie była zupa z mleka kokosowego z kukurydzą , teraz więc pora na lazanię szpinakową
Marder&Marder ManufactureJeśli w miarę regularnie śledzicie moje wpisy to pamiętacie pewnie, że w poprzednim poście rozpocząłem temat calzone. Wtedy było z szynką i papryką, teraz zatem ze
Marder&Marder ManufactureNa zewnątrz gorąco jak w piekle, temperatura w cieniu przekracza 35 stopni, a my lepimy pierogi :) A co, lubimy to! :) Akurat miałem sporo kiszonej kapusty, którą
Marder&Marder ManufactureKilka miesięcy temu na mojego blogowego maila napisał Maciej. Podesłał mi przepis na kotlety ziemniaczane. Czas jakiś minął i wreszcie te kotlety zrobiłem. I okazały się
Marder&Marder ManufactureNo dobra, mam dzisiaj wolny dzień i mogę trochę czasu poświęcić na wpisywanie zaległych (baaardzo zaległych) przepisów, mam ich kilka. Kompletnie czasu nie miałem ostatnio, okrutnie
Marder&Marder ManufactureKolejne wirtualne spotkanie z kulinarnymi blogerami przy piekarniku, czyli Wypiekanie na śniadanie . Tym razem jak temat zarzucone zostało pissaladiere. Jest to danie z południowej Francji. Albo
Marder&Marder Manufacture