był albo w święta jakieś. K : A w Boże Narodzenie? W : To samo. Nic specjalnie nie było. Nie powiem czy ryba była, ale chyba gdzieś rybę można było kupić. Śledzie to też na kartki były. Nie na kartki to była tylko taka masa rybna. Takie coś w rodzaju pasty rybnej. Natomiast wszystkie inne rzeczy to na kartki. Polakowi nawet wstęp(...)przymrozkach. O owocach to się wtedy nie myślało za bardzo. Zbieraliśmy tylko agrest z naszego starego ogrodu, bo nam nowa właścicielka łaskawie pozwoliła i ładowaliśmy go do butelek, bo słoików nie było. Trzeba było wyjmować go specjalnym drutem. Oprócz królików mieliśmy też kozę, która była naszym jedynym ratunkiem żeby było mleko. Codziennie z bratem szliśmy na łąki za osiedlem
Kryzysowa Książka Kucharska