Ciągle mi brakuje czasu, więc podziwiam te osoby, które publikują kilka razy w ciągu dnia.. Jak uda mi się wygospodarować trochę wolnego czasu
Na słodko lub wytrawniePiękna kolorowa jesień.. Pora roku którą lubię najbardziej. Szkoda tylko że rano jest jeszcze ciemno gdy się wstaje do pracy . W ciągu dnia można jeszcze
Na słodko lub wytrawnieBardzo lubię kruche ciasto i ostatnio piekę przede wszystkim takie ciasta. Ponad pół roku temu kupiłam foremki na tarletki i nie miałam okazji jeszcze ich
Na słodko lub wytrawnieKupiłam ostatnio foremki do rurek i produkcja ruszyła Delikatne, chrupiące rurki z bitą śmietaną. Łatwe do wykonania ale dość czasochłonne. Porcja na około 25 rurek długości
BullioByły muffiny jaglane, więc tym razem czas na coś nowego - muffiny makaronowe. Absolutnie niefotogeniczne, ale... pyszne! Prawie jak pizza :) - jest ostry sos pomidorowy, cebula, ser, są
Kuchnia EllieDzisiaj zaproponować chcę Wam klasyczne czekoladowe muffinki z kremem czekoladowym. Jeżeli chodzi o krem, który ja przygotowałam, to różnił on się od tego, który tutaj opiszę
Passions hobbies lifeTym razem postanowiłam wypróbować w końcu przepis znaleziony u Wiktorii Jóźwik . Przepis poniższy jest wiernym odwzorowaniem, za wyjątkiem ilości, bo ja zrobiłam 12 małych muffinek, a
Passions hobbies lifeCiasteczka migdałowe z przepisu Doroty robiłam już wielokrotnie w różnych wersjach. Najbardziej smakowały mi te z nadzieniem pomarańczowym . Tym razem zrobiłam wersję megamigdałową, obtaczając ciastka w
Czerwień i błękitZimno... I spać mi się chce. Odzwyczaiłam się wstawać o szalonej porze, jaką jest szósta rano. Niemniej, po trzech dniach szkoły muszę uczciwie przyznać, że dla
Pożeraczka, czyli raz adobrzeCzasami tak lubię, maxi zamienić na mini, zwłaszcza jeśli chodzi o wszelakie ciasta. Pracy tylko trochę więcej, ale za to efekt końcowy jest ekhmm... nieskromnie powiem
bistro mamaSzaleństwa jagodowego ciąg dalszy... Tym razem jagody w muffinkach, ten smak chodził za mną od kilku dni :) Czytaj więcej »
bistro mamaZobaczyłam porzeczki i musiałam je mieć. To kolejny smak dzieciństwa, ale wtedy mocno niedoceniony. A przecież porzeczki, agrest i maliny były w sadzie na wyciągnięcie ręki
bistro mamaDziś bistro mama serwuje przysmak wszystkich dzieci ;) zwłaszcza tych dużych, urodzonych w latach 70-tych i 80-tych, które musiały jeść zieloną papkę w przedszkolu i
bistro mamaSkąd wziąć jeżyny w mieście? Kiedyś nie miałam z tym kłopotu, jeżyny rosły 200 m od mojego domu. Obok obecnego nie rosną... a nawet gdyby rosły
bistro mamaGoszczą na moim stole od kilku lat. Te zdjęcia pochodzą z zeszłego roku. W tym roku będą również, jutro zamierzam kupić bakalie, które będą się moczyć
bistro mama