Podobno trudno sobie wyobrazić szwedzki (i ogólnie - skandynawski) obiad bez jakiejś buraczkowej sałatki. Taka jak moja - z buraczków marynowanych - jest chyba najbardziej klasyczna. Myślę, że dobrze odpowiada również polskim kulinarnym gustom. Będzie świetnie pasować do wielu dań, w tym do mojego sjomans biff i biksemad Marzenki. Trochę się naszukałem buraczków marynowanych w całości, ale w końcu się udało. Jeśli zależy Wam na smaku, nie formie, to buraczki w postaci tartej też zadziałają. Trzeba tylko również potrak... czytaj dalej...
Tarte buraczki na zimę do słoików to obowiązkowy twór z buraków w naszej piwnicy. Można je podawać jako dodatek do obiadu, od razu ze słoika.
Czytaj dalej...