Wielu z nas narzeka na to, jak jest. Na świat, w którym nie ma Boga (bo jaki Bóg pozwoliłby na te wszystkie okrucieństwa i tragedie, które mają miejsce?). Na świat, którym rządzi chciwość i nienawiść. Lecz teraz, przez chwilę, wyobraźmy sobie świat "idealny". Świat pełen miłości, wzajemnego szacunku, radości. Świat, w którym nie ma "zła". Przyjemny widok, prawda? Ale... Żyjąc w takim świecie, w jaki sposób nauczylibyśmy się sensu kochania? Gdzie nauczylibyśmy się współodczuwania i zrozumien... czytaj dalej...