Dzisiaj zapraszam Was na prawdziwy rarytas. Kiedy we wrześniowym „Moim Gotowaniu” zobaczyłam ten przepis, od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Musiałam tylko poczekać na borowiki. I pojawiły się wreszcie. W naszych lasach jest ich w tym roku jak na lekarstwo, jednak udało mi się kupić trzy dorodne grzyby na bazarze. Od razu, kiedy je tylko zobaczyłam, wiedziałam, jak je wykorzystać. Zrobiłam smalec z borowikami. Nie było go wiele, ot tyle, aby spróbować i taką porcję dziś proponuję. Możecie jednak z... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.