Kiszone pomidory jadłam po raz pierwszy całkiem niedawno, właściciel pewnej sentymentalnej dla mnie góralskiej karczmy, poczęstował nas banalnie prostą w przygotowaniu, a niebywale pyszna w smaku przystawką. Kiedy dowiedziałam się, że wymagają klasycznych składników do kiszenia, odczekałam tylko do początku sezonu pomidorowego żeby szybko zakisić pierwszą, próbna porcję. Pomidory są smaczne już po tygodniu, ale jeśli wytrzymacie jeszcze kilka dni będą naprawdę oszałamiające, jak ja to mówię "gazowane" ;) Skł... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...