Przepis na : deser
Początek września, jest dla mnie zakończeniem pewnego etapu i zaczęciem nowego. Mimo, że mój syn jest już gimnazjalistą z drugiej klasy, wciąż jak co roku, po pewnym chaosie wakacyjnym związanym z różnymi porami wstawania i wyjazdami wszystko powoli się wplata w sztywne ramy czasowe. Regularne pobudki do szkoły, ta sama pora śniadania, a po południu obiadu, (które to w większości przypadków udaje nam się zjeść całą rodziną), pomagają mi bardziej skupić się na pracy i nie rozpraszać wszystkim dookoła ... czytaj dalej...