Ehhh weekend mija a ja zasmarkana, zakichana i jakaś taka niespokojna. Jestem trutniem, przyznaję się bez bicia i wołami trzeba mnie zaciągnąć do lekarza. Zawsze wybieram domowe sposoby na zwalczanie przeziębienia. Nie dlatego, że nie ufam lekarzom, lecz nie chce zatruwać swojego organizmu chemią. Wiem, że można wziąć antybiotyk i poczuć się jak nowonarodzona, jednak dopóki temperatura nie przekroczy 40 stopni do żadnego lekarza nie pójdę. Od zawsze w moim domu był amol, który bazował jako lekarstwo na wszys... czytaj dalej...
Artystka :-)