Zacznijmy od wyjaśnienia: to NIE są pierogi na słodko! A, że kakao? No cóż, po pierwsze jest tylko nieznacznie wyczuwalne (choć nadal jest) a po drugie, smak kakao świetnie komponuje się także z wytrawnymi potrawami. I tak właśnie jest tutaj. A przy okazji, jak to wygląda… ha! 😀 I wyjaśnienie nr 2 – ja zrobiłem akurat Scarpinocc (bo, tak się ta forma nadziewanej pasty nazywa po włosku) wyłącznie dla tego, że bardzo lubię ten kształt. Równie dobrze, wg tego przepisu można ulepić np. klasyczne pierogi. Na smak ...