Kotlety mielone mojej babci to już legenda. Każdy z bliższej lub dalszej rodziny kiedyś miał okazję je próbować, a gdy już spróbował, na zawsze zapamiętał ten smak. Nawet ostatnio podczas przypadkowego spotkania na mieście pewien mój daleki krewny wspominał te kotlety, zachwycając się ich smakiem. Dla nas, wnuków, to również najlepsze kotlety pod słońcem. I nie jest to tylko sentyment dzieciństwa, ale rzeczywiście w pełni zasłużony zachwyt. Babcia zawsze robiła je bardzo duże, ale nikt nigdy nie marudził, ... czytaj dalej...
Można rzec, że jest to najpopularniejsze danie polskiej kuchni, lecz nie każdy potrafi go przyrządzić tak by zapierał dech w piersiach.
Czytaj dalej...