Tak jak pisałam wczoraj, moja matulka miała urodziny. A w taki dzień nie może brakować, oczywiście pysznego tortu. Więc pyszny tort pojawił się na stole jubilatki :). Tort wyszedł nie za słodki, dzięki kwaskowatej, żurawinie. Może nie prezentuje się zjawiskowo, ale był naprawdę przepyszny.Cioteczka, która wpadła na urodzinową herbatkę powiedziała, że do tej pory jadła mnóstwo tortów, i ten mój jest drugim, który bardzo jej smakował. Po jej pochwalę, odrobinę urosłam i byłam naprawdę szczęśliwa, że torcik t... czytaj dalej...