Przepis na : deser
Churros niby robi się na Nowy Rok, ale umówmy się, ze po pierwsze to dzień w dzień należy coś świętować, a po drugie to nikt mi nie będzie mówił, kiedy mam mieć Nowy Rok! Rzekłam. Churros kocham miłością mroczną, taką zakazaną, bo cholerstwo uzależnia. A churros z sosem czekoladowym to można ćpać po kokardy i nie ma się dość. Jest jednak jeden maleńki problem. Churros to wyrób cukierniczy, a jak wiecie, ja i cukiernictwo to mało fortunne połączenie. W cukiernictwie czuje się tak pewnie i mam taką samą grację... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...