Przepis na : śniadanie
Te naleśniki w klasycznym, francuskim wydaniu mogłabym jeść codziennie :) najlepiej na śniadanie, ale na obiad i kolację też bym nie pogardziła :) Pierwszy raz jadłam je w malutkiej naleśnikarni na Manhattanie, matko z córką jaka ja byłam szczęśliwa kiedy znalazłam ten bezglutenowy przybytek, zamówiłam porcję, ale po jednym kęsie już wołałam kelnera żeby zamówić następną. Ta, wiem, że nie można się objadać, ale zamówiłam też trzecią... do hotelu :) SKŁADNIKI: Naleśniki: - 250 ml mleka - 100 gr mieszanki mąk... czytaj dalej...