Wczoraj byłam w centrum handlowym i się przeraziłam. Wszędzie wisiały lampeczki, na środku stała choinka, a koło niej renifery ciągnące sanie Mikołaja. Dopiero wtedy dopadła mnie myśl, że za miesiąc już święta. Masakra, jak ten czas szybko leci... Nie wiem jak wam, ale dla mnie jednym ze smaków nieodłącznie kojarzących się ze świętami jest mak i wszystkie rzeczy z niego wykonane np. makowiec czy kutia. Dlatego wczoraj, robiąc zakupy, gdy poczułam świąteczny nastrój, skusiłam się na masę makową z bakaliami... czytaj dalej...