Nie przepadam za kotletami mielonymi, właściwie odkąd pamiętam. Najlepsze to te tradycyjne, jedzone u babci albo wcale. Przekonuję się jednak do mięsa indyczego, również w formie zmielonej, dlatego dziś jako pewnego rodzaju novum na blogu - takie właśnie kotlety. Żeby jednak nie było nudno, do mięsa zamiast jajka dodałam kaszę jaglaną, a do środka szpinak, którego jestem ogromną fanką. :) 500g mielonego mięsa indyczego 1 spora cebula pół szklanki kaszy jaglanej 2 łyżki bułki tartej 2 ząbki czosnku tłuszcz do ... czytaj dalej...
Można rzec, że jest to najpopularniejsze danie polskiej kuchni, lecz nie każdy potrafi go przyrządzić tak by zapierał dech w piersiach.
Czytaj dalej...