Przepis na : kolacja
Moje pierwsze steki? Nikt mnie nie uczył. Czytałam, szukałam. Praca na pół gwizdka za najniższą krajową, wynajmowane mieszkanko bez normalnej kuchni, z pożyczoną, miniaturową kuchenką elektryczną… Wiadomo, w takich warunkach o polędwicy wołowej nie ma co marzyć. Pani w mięsnym poleciła w granicach mojego ówczesnego budżetu-uwaga – ligawę. Nie. Wbrew opinii pani z mięsnego (i jeszcze kilku innych „znawców”), ten fragment wołu nie nadaje się na steka. Jak już przygotowałam z namaszczeniem te nieszczęsne d... czytaj dalej...
Chemiczne dodatki do żywności potocznie nazywane „składnikami E” zostały dopuszczone do użytku przez instytucje Unii Europejskiej i są one uznawane za bezpieczne i dozwolone do użycia.
Czytaj dalej...Kilka wartościowych uwag odnośnie zdrowego odżywiania. Zmniejsz ilość spożywanych posiłków, ale zwiększ ich częstotliwość.
Czytaj dalej...Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!