Jak zapewnie większość w piątek miałam urlop i jak to bywa, gdy ma się pilną robotę (egzamin, termin projektu itd.) to robi się wszystko, byleby się do tego nie zabrać. Mnie wzięła wena na tort, a jak wiecie nie przepadam za tortami- zgadza się, mam naprawdę ważny projekt, a termin mija w niedzielę ;-). Moją inspiracją była tegoroczna, przepiękna jesień. Nie mogę się wprost napatrzeć na spektrum kolorów jakimi raczy nas natura- od zieleni poprzez słoneczną żółć, rdzawą czerwień aż do koloru ziemi. Do tej ferii ... czytaj dalej...
100 % weganka