Miś panda jest dowodem na to, że można jeść samo zielsko i mieć duże dupsko. Wiadomo jak to jest, bu bułeczka wegańska tam ciasteczko. Poszperałam trochę w necie i znalazłam przepis na sławną swego czasu „odchudzającą” zupę kapuścianą, cały bajer tej zupy polega na tym tłumacząc łopatologicznie (Miśkowi tak tłumaczyłam ;-), że aby strawić tą zupę organizm zużywa więcej kalorii niż ma sama zupa, tzw. ujemne kalorie. No to zaczynamy, nagotowałam gar 8 litrowy, pochwalę się po tygodniu efektami. Składnik... czytaj dalej...
100 % weganka