Kapryśna ta wiosna... zimno, pada... no, przynajmniej tutaj, bo pewnie są miejsca gdzie jest cieplej... ale było nie było ostrowiecka aura skłoniła mnie do ugotowania zupy fasolowej, bo smaczna, w miarę szybko można ją ugotować (pod warunkiem, że wcześniej namoczy się fasolę) i gdy za oknem bardziej jesiennie niż wiosennie jest idealna na rozgrzewkę :-) a robi się ją tak... SKŁADNIKI 1 szklanka fasoli wędzona wędlina (dowolnie boczek, szynka kiełbasa; im więcej, tym lepiej) 1 marchewka 2 - 3 ziemniaki kawałe... czytaj dalej...