Jestem szczęśliwa! Wczoraj zdjęto mi gips. Moja ręką wygląda ładnie i jest prosta. Wciąż boli, ale to już nie ten sam ból co na początku. Teraz muszę ją dobrze trenować, aby mogła mi dalej wydajnie służyć. Aby to uczcić upiekłam ciasto piegusek ze śliwkami. O dziwo jakoś mi to sprawnie poszło. Bez gipsu o wiele łatwiej…Nawet sama wypestkowałam śliwki! Śliwki , jabłka i gruszki to typowe owoce o tej porze. Nic dziwnego, że na blogu co i rusz pojawiają się owocowe wypieki. Piegusek ze śliwkami…dlac... czytaj dalej...
Molekularny biolog z wykształcenia, kulinarna blogerka z zamiłowania