Bardzo długo mnie tutaj nie było i w sumie nie wiem czy wrócę na stałe :) Ale w dalszym ciągu nie można mnie oderwać od kuchni, więc nie jest to tak, że wraz z przerwą w blogowaniu przyszła przerwa w pieczeniu, co to to nie ! :) Z okazji 11 listopada z samego rana upiekłam świętomarcińskie rogale, dużo pracy, ale uwierzcie mi że warto - mówi to osoba która nie koniecznie uwielbia mak ! :) Ciasto: 3, 5szkl mąki pszennej 1- 1,5 szkl ciepłego mleka 1 jajko szczypta soli 3 łyżki cukru 20g świeżych drożdży 1/... czytaj dalej...