Przepis na : deser
Od czego się to wszystko zaczęło? Otóż całkiem niewinnie. Najpierw powstały lody klonowe, po których zostały białka, więc szkoda było wyrzucić i przygotowałam z nich bezy. Na początku miały być dodatkiem do lodów, bo lody z bezami to przepyszne połączenie. Bezy to jeden z ukochanych słodyczy mojego syna, więc musiałam mocno pilnować piekarnika, aby po wysuszeniu nie zniknęły w mojego dziecka buzi i tak kiedy sobie tak siedziałam w kuchni wpadł mi do głowy pomysł. Pomyślałam, że może by połączyć topowe smak... czytaj dalej...