Czyli sobotnie śniadanie przed weselem Kasi i Tomka :)Pomysł wziął się z prawie pustej lodówki. Niewiele w niej bylo oprócz jajek.Na dwie całkiem spore frittaty i jedną mini-mini dla dziecka zużyłam:6 jajek2 łyżki bułki tartej3/4 żóltej paprykicebulęsalami (ok. 10 plastrów pokrojonych na plastry)dwa szparagi z zalewydwa pomidoryser camembertsól, pieprz, papryka2 łyzeczki maslaUbilam jajka (tzn. robot ubił) na puszysta pianę, w międyczasie poddusiałm cebulkę z papryką na patelni, żeby nie były zbyt trwarde. Doda... czytaj dalej...