Przepis na : śniadanie
Dzisiejszy wpis to zmodyfikowany przeze mnie podstawowy przepis Julii Child na chleb, bułki, pizze lub bagietki. Z tego przepisu robiłam już pizze, a tym razem postanowiłam upiec chleb metodą amerykańską, czyli w garnku. Ten chleb może być idealnym dodatkiem nie tylko do codziennego śniadania, ale także świątecznego. Chleb jest prosty, nie wymaga żadnych skomplikowanych receptur i dla wszystkich, którzy nie mają zakwasu, a chcą mieć w okresie świąt własne pieczywo polecam ten przepis. Nie może się nie udać. ... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Wigilia już niedługo i wiele osób może po raz pierwszy zajęło się jej przygotowywaniem a nie jadą po prostu jak co roku do bliskich. O czym należy pamiętać i dlaczego?
Czytaj dalej...Suszona pomarańcza na choinkę to prosty dodatek, który doda naszemu drzewku trochę tropikalnych klimatów.
Czytaj dalej...Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Witam Czy sa jakies wymagania co do garnka? Emaliowany, ceramiczny ...?Jaką srednice ma Pani garnek?Pozdrawiam Dominika
garnek kazdy: ceramiczny, żeliwny, rzymski, byle nie miał elementów plastikowych takich które sie spala lub stopią w wysokiej temperaturze, moze to byc także zamykane naczynie żaroodporne. ja mam zeliwny emaliowany z duki o szerokosci 17cm. http://dukapolska.com/naczynia-kuchenne/garnki-i-czajniki/la-famiglia-garnek-zeliwny.html
czy można użyć mieszanych mąk? np. pszenna razowa, żytnia i do środka ziarenka wrzucić??
wydaje mi sie ze nie będzie problemu trzeba tylko odpowiednio dozować płyn bo te mąki są wiadomo bardziej chłonne żeby nie wyszedł nam zakalec. ciasto powinno lekko odchodzić od reki.
Odważyłam się i upiekłam mój pierwszy chleb! Dzięki za ten przepis. Chlebek śliczny i całkiem smaczny. Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała :) Do mąki dodałam kminku a po wierzchu posypałam grubą solą. Następnym razem dodam mąki żytniej. A może kiedyś nadejdzie czas, kiedy wyprodukuję zakwas i wtedy dopiero będzie się działo:)