Pierwszy raz swój okres świetności w Polsce żaluzje przeżywały w latach 90. Potem na dłuższy czas wyszły z łask. Wydaje się jednak, że znowu wróciły – tym razem jednak w nowej, lepszej wersji – jako żaluzje drewniane. Każdy, kto pamięta jak wyglądały w Polsce lata 90. będzie pewnie w stanie przypomnieć sobie aluminiowe żaluzje, które często montowano w naszych oknach. Początkowo były to oczywiście żaluzje białe (przynajmniej na początku używania, niestety z czasem, niewymieniane i nie czyszczone, zaczynały szarze... czytaj dalej...
Mój blog jest eklektyczny – trochę wegetariański, czasem wegański, często rybny albo mięsny. Po prostu życiowy.
Odstawiając cukier, pszenicę i mleko nagle odkryłam paletę smaków, których nie znałam do tej pory. To coś … niesamowitego. W tej chwili, już wiem co i jak jeść, bym czuła się dobrze i by mi smakowało. Wypracowałam też moją maksymę „Pamiętaj zdrowo nie znaczy katorżniczo, bo życie jest, między innymi po to, żeby jeść”.