Bardzo dawno nie było u mnie nic słodkiego. Po marcowym wysypie słodkich przepisów nastała posucha;)Za to teraz będzie w końcu prawdziwe brownie, bo do tej pory brownie, które robiłam, za długo trzymałam w piekarniku obawiając się, że będzie niedopieczone. Tym razem wyciągnęłam po 25 minutach ryzykując niestrawność, ale się udało! To jest to, czyli mocno czekoladowa glina:) Czytaj więcej » czytaj dalej...
Zdrowo, ale bez fanatyzmu. Kuchnia bez pszenicy, białego cukru, sporo dań bezglutenowych, składniki o niskim ig (raczej).