Przepis na : deser
„Jagód w tym roku było jak na lekarstwo, przynajmniej w moim rejonie. Na swojej leśnej działce nie zebrałam nic. Na miejskim targowisku pojawiły się tylko raz i nie były zbyt świeże. Zazwyczaj robiłam z ich dżem jagodowy i dużo mroziłam, aby mieć na zimą do jagodzianek czy deserów. Teraz udało mi się tylko trochę zamrozić, gdy mąż wracając z podróży służbowej z południowo-wschodniej części kraju kupił ich trochę po drodze. I chociaż jeździł w ten rejon dość często to tylko raz miał to szczęście. Później zaz... czytaj dalej...