Wpadłam na pomysł! Wpadłam na pomysł a moja skromność nie zabrania mi uznać, że jest on wspaniały ;) Otóż, od lat zbieram przeróżne gazetki i książki z przepisami i od lat, niemal bezczynnie zalegają one moją pułkę. Kupuję bo fajne przepisy lub dostaję w prezencie, ale prawie żaden nie został przeze mnie użyty. KONIEC - postanowiłam. Jeżeli je mam, to wielki czas zacząć sprowadzać je do formy jadalnej :) Co postanowione, wkrótce będzie zrobione! Koniec, kropka. czytaj dalej...