Jakiś sernik znów za mną łaził. Łaził aż się wyłaził. Nakruszyłam, rozpuściłam, zamieszałam i po chwili był już w piekarniku. Tym razem mocno czekoladowy i jakiś taki zebrowaty bo w paski. Mam nadzieję, że Wam się spodoba taka wersja :) Do popołudniowej kawy czy herbaty będzie w sam raz. ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
super post:) Obserwuję twojego bloga i mam nadzieję, że zaobserwujesz mojego: http://mniami-gotuj.blogspot.com/
Wygląda tak saaacznie i pięknie, że mam ochote już iść po składniki do sklepu ;)
ładniej by wyglądał jakby masy były jeszcze bardziej kontrastowe, ale jest jak jest :)
Bardzo ładnie wygląda :) Próbowałam z przepisu od sąsiadki gdy miałam jakieś 12 lat. Był smaczny, ale nie wyglądał tak elegancko :D Na pewno wypróbuję ten przepis w lutym, na urodzinach :)
Mała Mi, jeśli wypróbujesz to daj znać :) może dobrze by było zrobić jakąś próbę przed urodzinami ?
Świetny pomysł! Nie mogę już zaglądać na Twoją stronę, bo dostaję ślinotoku.Aktualnie jestem na diecie i mogę tylko oglądać marchewki i brązowy ryż :(
Chcesz mnie mieć na sumieniu? patrząc na Twoje cudeńka chce się biec do kuchni i wypiekać!
bardzo dziękuję - był równie pyszny jak ładny :) a może nawet bardziej
oj, literówka - miało być, że ja nie chciałam nikogo drażnić :D
zapewne pyszny ale na diecie to nie bardzo ...kalorii ful! wygląda apetycznie ...mniammm...