Gąsówki fioletowawe czyli nagie to smakowite grzyby. Bardzo je lubię i chętnie zbieram jeśli na nie natrafię. Jakoś tak się stało, że na Podlasiu przez kilka lat nie mogłam ich znaleźć. Tym większa była moja radość gdy w tym roku wyrosły prawie na mojej drodze. Nikt ich tam nie zbiera bo do skupu się nie nadają a fioletowy kolor odstrasza. Ja się cieszę bo co znajdę to moje :)Nie było tego dużo - część trafiła wcześniej do zupy a kilka przywiezionych do domu, zerwanych już ostatniego dnia urlopu, wylądowała na grz... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
oj nie znam tych grzybów kolor maja śliczny ,jednak wyglądają"groźnie":(i nawet wydaje mi się że, nie raz je widziałam,no ale nie znając nawet się po nie nie schylałam. Pozdrawiam serdecznie.
Aśka, i mądrze :) są inne, nieco podobne, których nie wolno jeść więc zawsze powtarzam - zbieramy tylko to co dobrze znamy !
no no no ... nigdy nie jedliśmy takich grzybów, a już tak pięknie podanych to na pewno :)BTW faktycznie wolę zbierać tylko te co znam. Podgrzybki, kozaki, prawdziwki, kurki, maślaki ...cała reszta jest mi niestety obca i zostaje w lesie dla zwierzątek :)
ja też zbieram tylko te, które dobrze znam - znam po prostu trochę więcej :)
Jak długo smażysz grzyby, aby było odpowiednio zarumienione ? Przepis SUPER! :)
nie trzeba im dużo bo wrzucam na gorącą patelnię, 2 minutki wystarczą i potem jeszcze chwila po wymieszaniu z cebulą