Jeśli chcesz mieć jeszcze mniej czasu, znajdź sobie nowe, dodatkowe hobby… Co tu dużo mówić – samo się znalazło… Zawsze lubiłam jeździć na rowerze. Byłam szczęśliwą posiadaczką roweru typu trekking, lubiłam dłuższe dystanse i dni z rowerem. Ale tak z umiarem, tak „po ludzku”. No i kiedyś zaczęłam przebąkiwać, że ten rower to w sumie jakiś taki niewygodny, że ta pozycja jakaś nie taka, że czuję podskórnie, że na „szosówce” to by się dopiero śmigało… I jak się tak gada i ględzi to sobie wyględzi... czytaj dalej...