Wiem, ja też byłem nieźle zaskoczony widząc placki ziemniaczane z jabłkiem. Całkiem niedawno kupiłem kalendarz taki zrywany, no zwyczajny "babciny", bo jednak mi brakowało informacji, jaki jest dzień tygodnia i takich tam dupereli. Kupiłem jakiś tematyczny, który związany był z kuchnią, choć zauważyłem, że wiele w nim znajduje się "powiedzeń i przemyśleń" Lenina...ale co mnie tam jego "widzimisię", ważne że są przepisy. Na razie ten jeden mnie zaciekawił, więc postanowiłem wypróbować. I co? No w szoku ... czytaj dalej...