A w mrocznych uliczkach Barcelony...

A w mrocznych uliczkach Barcelony...

A w mrocznych uliczkach Barcelony...

Piękną mamy zimę tej wiosny, nieprawdaż...? Śnieg, przynajmniej u nas, nie tylko trzyma się nieźle, ale ciągle go przybywa. I choć temperatura oscyluje w okolicach zera, sypie tak intensywnie, że co rano w parku wita nas gruba warstwa świeżego puchu. Hmm... Zastanawiam się, jak właściwie będzie wyglądać Wielkanoc w tym roku...? Póki co zdaje się, że zdecydowanie lepiej niż ostatnie Boże Narodzenie...Żeby odciągnąć Waszą uwagę chociaż troszkę od niesamowitych widoków (6 rano, niemal zupełnie jasno, a za oknem... W... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.