Dziś przedstawiam mój absolutnie ukochany włoski sos: Sugo finto czyli, dosłownie "oszukany sos". Jak bardzo wiele przepisów włoskiej kuchni, wywodzi się z przeraźliwej biedy, która panowała ongiś w wielu tamtejszych regionach. W zamierzeniu ma imitować zawartość mięsa (stąd nazwa) ale tak naprawdę jest 100% wege. Kiedyś, jedzenie oparte wyłącznie na produktach roślinnych było synonimem ubóstwa. Dziś, można odnieść wrażenie, że raczej jest odwrotnie... Tak czy inaczej polecam ten przepis każdemu, bez względu... czytaj dalej...