Phin, czyli kawa po wietnamsku.

Phin, czyli kawa po wietnamsku.

Phin, czyli kawa po wietnamsku.

 Nie samym makaronem żyje człowiek... Dziwnie, bardzo dziwnie się czuję pisząc to ale przecież jest to jak najbardziej prawda. 😋 A skoro mamy to już wyjaśnione, to spieszę się dziś z Wami podzielić moim tegorocznym, kawowym odkryciem: kawą po wietnamsku.  Czegokolwiek byśmy  jako Polacy nie twierdzili o naszej kuchni i naszej kulinarnej wiedzy, prawda jest taka, że o kawie wciąż wiemy niewiele i znamy się na niej słabo. Nie oszukujmy się w tej materii. Może i mistrz Adam w " Panu Tadeuszu " pis... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pasta Po Polsku

Warto przeczytać

Kawa, szkodzi czy pomaga?

Spożycie kawy stało się powszechne głównie dzięki jej smaku i aromatu oraz właściwości pobudzających.

Czytaj dalej...

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.