Udało się wziąć wolne na 2 maja, więc mogłam cieszyć się całymi 4 dniami długiego weekendu. Mieli przyjechać przyjaciele, miało być zwiedzanie Roztocza, kajaki, grillowanie. Udało się na dwa pierwsze dni złapać dużo słońca i zrealizować większość planów. Resztę pozostawimy na później. Roztocze skrywa w sobie jeszcze wiele niespodzianek, nawet dla mnie, choć mieszkam tu od zawsze. A jak Wam mija Majówka? ponownie zawitaliśmy do "Chaty Rybaka" w Bondyrzu czytaj dalej...