W Nowy Rok wkraczam z kilkoma postanowieniami. Wcześniej nie stawiałam sobie celów wraz z początkiem roku, jednakże od pewnego czasu uczę się planowania i zarządzania swoim czasem. Należy, więc zaplanować, chociaż z grubsza ten rok. Przy dwójce dzieci plany nie mogą być nad wyrost ambitne, bo z ich realizacją mógłby być problem. W Nowym Roku postanawiam: 1. Wziąć się w końcu za siebie, czyli zacząć ćwiczyć. Miałam to zrobić jak tylko na to lekarz wyrazi zgodę, ale okres świąteczny temu nie sprzyjał. Od dwóch tyg... czytaj dalej...