Najwyższy czas na zajęcie się tą częścią naszego bloga. O ile kuchenna część naszego życia rozwija się dynamicznie i kilka razy w tygodniu mamy dla Was coś nowego, o tyle nasze “kanapowe życie” nie znajduje czasu na opisanie. Wcale to nie znaczy, że go nie ma, jest naszą codziennością, zmieniła się jedynie forma spędzania chwil na kanapie. Praktycznie cały wrzesień nasz “kanapowy czas” zajęło nam gotowanie, robienie zdjęć, pisanie przepisów, a później wrzucanie tego na naszą stronkę. Było t... czytaj dalej...