Szejk jaglany z pieczonym jabłkiem; daktylami i migdałami czyli z serii, co zabrać na drogę, bo o 5 rano jakoś nie jestem głodna xd jak przeżyje kolejne 24godziny będzie dobrze, w planie od dzisiaj pojawia się kolejna godzina 0 (7.15) bo dodatkowa matma, dobrze, że z naszą kochaną panią B, dla niej się poświęcę, potem wiadomo szkoła..szkoła, no i szkoła, a wieczorem uciekam na maraton filmowy <.3 nie chce myśleć o której jutro wrócę, albo ile snu będzie przez ten weekend u mnie.. dużo kaw... czytaj dalej...