Ostatni dzień lipca. A jutro pierwszy dzień sierpnia. Co to oznacza? Ano zależy dla kogo. Dla dzieciaków oznacza to, że już połowa wakacji za nimi, studenci się dopiero rozkręcają, bo mają jeszcze dwa miesiące :) A co to oznacza dla mnie? Całą masę szczęścia! Mianowicie postanowiłem przez cały sierpień, każdego dnia zamieszczać jakiś przepis! 31 dni sierpnia, 31 przepisów. A jak się rozpędzę to może i kawałek o wrzesień zawadzę :) To co prawda nie to samo, co bohaterka filmu "Julie i Julia", która przez rok codz... czytaj dalej...