Staram się nie robić takich pustych wpisów, bez konkretnych przepisów, ale niestety muszę ulać trochę żółci. Zasady są zasadami i nie mogę przejść nad tym wydarzeniem do porządku dziennego. Otóż od jakiegoś czasu robimy wszelkie zakupy przez internet. Nie chce nam się tyłków z domu ruszać, tym bardziej, że na konkretnym zadupiu mieszkamy więc zakupy on-line przyjęliśmy z wielką radością. Tesco spadło nam jak z nieba. Przy pierwszych zakupach obyło się bez większych problemów. Teraz były drugie. I z całą pewno... czytaj dalej...