Wróciłam, jestem już! To był fantastyczny tydzień pod każdym względem. Szkoda, że do Gdyni mam koło 500km, bo na weekend bym się mogła tam wybrać każdy. Niestety albo i stety tutaj też mam mnóstwo zajęć i pracę. Dlatego już jutro wybieram się na targ by kupić świeże warzywa i znowu gotować pyszności. Chyba czekacie na nowe przepisy? Dzisiaj przygotowałam dla Was kilka zdjęć z mojego urlopu. Zostawiam je sobie na pamiątkę, bo kolejny dopiero za rok, a Wam życzę wspaniałego tygodnia! * hala targowa w Gdyni * dobra... czytaj dalej...