Kilka osób w komentarzach pod oryginalnym wpisem prezentowało różne problemy, albo modyfikacje do przepisu. Ktoś ubijał masę za długo i skończył z czekoladowym masłem - kwestia doświadczenia. Ktoś stwierdził, że całość jest za słodka - kwestia smaku... Inna osoba doradza schłodzenie przed użyciem miski i rączek misera w zamrażarce - kwestia czasu. I wreszcie: wiele osób stwierdza, że należałoby najpierw ubić śmietankę, a dopiero potem dodawać resztę składników. Ja oczywiście nie do... czytaj dalej...