Kuchnia w opałach w trasie :) Tak stwierdziła moja córka prosząc mnie, abym upiekła jej jakieś słodkości, które będzie mogła jutro zabrać "na drogę" jadąc na obóz konny. Trasa ponad 500 km. więc i słodkości dla dwóch łasuchów (jedzie z koleżanką) trochę potrzeba. Mam nadzieję, że umilą sobie kokosankami (i nie tylko) kilkugodzinną drogę, dotrą cało i zdrowo do celu i będą się świetnie bawić. Kokosanki chrupiące z zewnątrz i wilgotne wśrodku. Szybka, łatwa i słodka przekąska. SKŁADNIKI: 2 jajka szczypta soli 3/4 szkl... czytaj dalej...