Czas na chwilę prywaty z tej okazji. No więc kolejna bariera wiekowa złamana. Szok... to tak można? Mieć 30 lat, kiedy niedawno było gorące 18 na liczniku? Nie mogę się przyzwyczaić, po prostu raczej nie wierzę, że trójka z przodu stała się faktem. Pamiętam jak dziś jak kilkanaście lat temu 30 lat stanowiło dla mnie tzw. "wiek poważny". No i stało się, ja też znalazłam się w tym gronie. Czasu na świętowanie nie było. Na urodzinowe wypieki tym bardziej. Tylko nerwy o moją kochaną Babcie Henię co szpital zwied... czytaj dalej...