Grzane piwo lubię tylko wtedy, kiedy za oknem właśnie jest taka pogoda jak dziś – zimno i deszczowo lub mroźno i śnieżnie. Po 0,5 litra takiego napoju najczęściej uciekam do łóżka, aby się wygrzać i nagle… usypiam jak dziecko. Mówi się, że grzane piwo jest dobre na przeziębienie, ale sama nie wiem ile w tym prawdy z punktu medycznego, jednak zawsze na drugi dzień rzeczywiście czuje się lepiej. Oczywiście grzane piwo możecie robić z różnego rodzaju mieszanek dostępnych w sklepach, jednak są one ... czytaj dalej...