Niestety , ale kochani mamy już prawdziwą jesień.Za oknami szaruga , siąpajacy deszcz a na choryzoncie czarne chmury ( nie mylić z filmem ha ha ).Po ostatnich przeżyciach z Orkanem Ksawery , doszłam do wniosku , że trzeba się zaopatrzyć nie tylko w latarki , wodę czy świece , ale też w leki na przeziębienie czy też produkty do ich wytworzenia w postaci naturalnej.Dobrze ,że mam " kozę " , w której mogłam rozpalić drewnem i ugotować tą przepyszna polewkę.Gdy zgasły światła ,to i padło gaz... czytaj dalej...