Klasyczne, znowu bez udziwnień. Można je jeść z czymś, można i bez niczego. Mogą być postawą makaronu, sosu, dodatkiem do kasz, mięs, pieczywa, co Wam tylko przyjdzie do głowy. Dobór ziół – dowolny. Bawcie się. I jeszcze jedno, kolejność smażenia warzyw pozostawiam Wam. Niektórzy smażą najpierw cebulę z czosnkiem, potem dodają pieczarki. Ja robię odwrotnie. A jakoś tak. Składniki: 500 g pieczarek 2 cebule 2 ząbki czosnku pół pęczka natki pietruszki sól pieprz olej rzepakowy Pieczarki dok... czytaj dalej...